Rok 1989. Polska tuż przed przełomem, podczas kiedy w Trójmieście kwitnie alternatywna scena muzyczna, młoda, złamana artystka, szukając bliskości ze swoją z pozoru pozbawioną uczuć matką, dowiaduje się, że sama jest w ciąży.
z cyklu: kapsułą czasu w inną rzeczywistość, tak różną od naszej, a przecie tak podobną - or post-punk progressive art-house as they call it..
to ja może się od razu wypowiem: w główną bohaterkę w ogóle nie wierzę, w sensie.. ona jest prawdziwa, lecz właśnie dlatego, że jest poza czasem; że jest z innego,...
Wiem, że to film poświęcony matce Leny Góry. Takie swoiste podziękowanie, że zdecydowała się ją mieć. I w obliczu tak bezpośredniej autobiografii trudno kwestionować cokolwiek na poziomie emocjonalnym. Natomiast nie przepadam za stylem, w jaki Olga Chajdas reżyseruje swoje filmy. I to przede wszystkim ma wpływ na moją...
więcej