Średnio mi sie podobalo, choc oczywiscie bylo sporo milych momentow. No i niesamowicie ładnie zrobiona animacja (zresztą obecnie wszystkie filmy animowane zachwycają kunsztem wykonania). Jednak nie wiem po co w srodku filmu nastroj zupelnie sie zmienia i pokazane jest jacy to ludzie sa wstretni, a pod koniec okazuje się, że jednak troche czują i myslą (i to nie tylko o sobie). Zdecydowanie nie jest to film dla dzieci, choc moze dzieci obecnie sa odwazniejsze niz kiedys (na pewno!! skoro nie boja sie ogladac harry'ego pottera). No i mylący marketing reklamowy ukazujący film "Happy Feet" jako rozkoszną bajeczkę o stepującym pingwinku.