,które mówiły,że USA to ziemia obiecana i wszyscy marzą by tam żyć.Pamiętam,że ten film
widziałem na pożyczonej kasecie video gdzieś chyba w roku 1987 albo 1988 roku no i wtedy
zupełnie inaczej go się odbierało ,jako obraz z innego,lepszego świata.Nie mógłby np. zupełnie
pokazany w kinach PRLu .Do tej pory,choć nie widziałem tego filmu dobr dziesiąt lat,pamietam go
doskonale i miło wspominam.
dziś ogląda się go chyba inaczej. myślę, że ma większą wartość, bo możemy na to spojrzeć z innej perspektywy.
Zgadzam się, dziś ten film zupełnie inaczej się ogląda USA to już nie taka 'ziemia obiecana' no i Rosja też się zmieniła. Film w każdym razie bardzo ciepły i warty polecenia każdemu.