mimo wspaniałej obsady to film nie powala na kolana.. niestety dłuży się niesamowicie, nie ma chemii między głównymi bohaterami, wyjątkowo nieudana rola Douglasa a to się rzadko zdarza... jedyny plus to piękna Anette Benning i jej promieniująca osobowość i uśmiech :) i to jedyny plus jaki znalazłam