Co za idioci strzelają w kilka osób do jednego potwora, który idzie w ich stronę, niestrzelając do nich,
więc mają czas na rozstawienie się i wycelowanie oraz jeszcze bardziej debilny snajper, którzy
strzelają do potwora z kamizelką kuloodporną właśnie w nią, kiedy cała głowa jest odsłonięta i
można go zabić jednym strzałem. Ale oczywiście po co, skoro można łudzić się, że się przebije przez
kamizelkę. Debilizm
Jaki debilizm? Nie oglądałeś uważnie. Nemezis nie dało się zabić od tak po prostu. A ponadto nawet snajperzy byli w strachu że zombie ich zjedzą. Byli też zszokowani gdy zobaczyli potwora.
Nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi, piszesz:
"Co za idioci strzelają w kilka osób do jednego potwora, który idzie w ich stronę, niestrzelając do nich,
więc mają czas na rozstawienie się i wycelowanie"
Przecież sekundę wcześniej Nemesis rozwalił ich kumpla snajpera, więc co mieli zrobić? I później przecież sprawnie się rozmieścili i pochowali za osłonami, wiec o czym Ty piszesz?
Dalej piszesz o tym snajperze. Nemesis nie wyglądał na zombie, więc koleś mógł przypuszczać, że zwykły strzał w korpus powinien wystarczyć. I Nemesis nie miał żadnej kamizelki, przecież wyraźnie było to widać - zresztą, nie była mu potrzebna.
Proponuje Ci poczytać trochę o Resident Evil 3 (grze), wtedy będziesz miał trochę większe pojęcie o tym kim był Nemesis i dlaczego tak ciężko było go zabić.
o co ci chodzi?
to ma być taki przytyk do tego gościa czy co?
spodziewasz się że on napisze " oooo przepraszam faktycznie daje niższą ocenę"
po co w ogóle taki komentarz? co on wnosi?
idź lepiej zrób coś pożytecznego w swoim życiu