Na pewno warto ten film zobaczyć a nie słuchać frustratów hejtujących ten obraz tylko ze względu na osobę Cagea.Dobre westernowe kino zemsty w starym stylu - ja się bawiłem całkiem dobrze.Mamy tu piękne zdjęcia i widoczki,dobrego Nicolasa,świetną rolę tej małolaty i bardzo fajne zakończenie całej historii,które mi przypadło do gustu.Polecam.
No nie wiem kto tutaj wykazuje się frustracją ;). Widziałaś w ogóle kiedyś dobry western, w którym twórcy ciężko pracują na jego rangę? I aktorzy? Jak choćby niedawny western "Angielka"? Widziałaś aktorów, którzy się angażują w swoje role, a nie jak ten zawsze byle jaki Cage? Sztukę trzeba szanować, droga pani. A prowizorkę krytykować.
Nie powiedziałbym że Cage zawsze jest byle jaki, bo albo szarżuje , caguje jak w Mandy co idealnie pasuje do klimatu filmu Cosmatosa, ale też potrafi zagrać subtelnie jak w Pig, a to są jedne z lepszych ostatnich filmów Cage'a. Można też wymienić Złego porucznika, adaptację Lovecrafta, a ze starszych ról np Dzikość serca, Arizona Junior i wiele innych filmów w których Cage świetnie wypadł.
Klatka mi nie pasował do tej kategorii filmu. Dziewczyna znakomita - Maria? przynieś mi sakwy brata z kanapy, pora wracać do domu. 6/10!!!
A ja się zastanawiam jakim cudem ten film ma tak wysoka notę. Tutaj nie ma nic co mogłoby się podobać albo zaciekawic. Gra aktorska aż boli. Sceny strzelanin były lepiej i bardziej realnie nakręcone w westernach z lat ,60tych. Scenariusz napisany chyba przez studenta. Dialogi tak sztuczne że az boli. Cage jest hejtowany za ostatnie 10 lat kariery i utrzymuje swój bardzo niski poziom. Aż dziw bierze że telewizja zdecydowała się zapłacić za możliwość puszczenia tego (oglądałem na canal plus)