Bo zapowiada się ciekawie :D
I did not hit her, its bullshit, i did not hit her, i did not... Oh hi Mark!
Gdy będziecie na tym filmie, to nie powtórzcie błędu wielu osób, które dziś wyszły z kina od razu wraz z pojawieniem się napisów końcowych. Po nich jest dodatkowa scena, w której pojawia się prawdziwy Tommy Wiseau.
Rola jest świetna;przyciągająca i hipnotyzującą,nie można od niej oderwać wzroku. Nie wiem czy byla juz taka sytuacja gdzie zwyciesca Złotych Globów w danej dziedzinienie nie dostaje chociaż nominacji w Oscarach(?). Ponoć to skutek rzekomych molestowań Jamesa.W tym politycznie poprawnym,dzisiejszym świecie już samo...
The Masterpiece oparty jest na książce The Disaster Artist Grega Sestero (Mark z The Room). Słyszałem wiele dobrego o tej książce, daje dużo szczegółów o powstaniu The Room. Czy ktoś słyszał o planach wydania tej książki po polsku?
pod każdym względem. Ale fanów "The Room" ostrzegam, bo po filmie zmienia się perspektywa i Tommy przestaje być w naszych oczach głupim bucem tylko osobliwym marzycielem, którego się kocha :) Ja go pokochałam :)
Fajnie, że film powstał.
Nakręcenie filmu, określanego przez wielu jako najgorszego w historii, chluby nie przynosi, niemniej jednak to dzięki temu "The Room" Tommy'ego Wiseau osiągnął status niemalże kultowego. Co takiego się wydarzyło, że intelektualna i finansowa porażka stała się obiektem fascynacji ludzi na całym świecie? O tym między...
Jak to jest, że w XXI wieku mamy człowieka, o którym nie wiemy: 1) skąd pochodzi, 2) ile ma lat, 3) skąd ma pieniądze? Film Jamesa Franco na te pytania nie odpowiada, daje za to odpowiedź na inne: "czy warto wierzyć w marzenia, nawet jeśli są one kompletnie z dupy?".
Tommy Wiseau, czy tego chcemy czy nie, stał się...
Przepis na film był od początku udany. W końcu cokolwiek by nie zrobił James Franco, i tak przebiłby "The Room", o którego kulisach powstania opowiada "Disaster Artist". Nawet w przypadku kuriozalnej klapy nikt nie powiedziałby, że nakręcił coś gorszego od produkcji Tommy'ego Wiseau, która to uważana jest za najgorszą...
więcej„The Room” może się „pochwalić” tytułem najgorszego filmu w historii kina. Każdy kinoman powinien potraktować ten film jak pierwszą butelkę wódki, coś czego kiedyś trzeba doświadczyć, a później odchorować. Niezaprzeczalnie jest to twór niepowtarzalny, choć zarazem przetwarzający materiał z kilku dekad amerykańskich...
Nie zainteresował. Nie bawił. Nie zaciekawił. Nie wciągnął. Znudził. Lekka opowiastka o kulisach powstawania The Room, której nie kupuję i nie rozumiem. Nie tego szukam w kinie. Zastanawiam się po co? Jednak i ten film znajdzie rzeszę fanów, dla których The Room jest filmem kultowym. Osobiście do takich osób się nie...
więcejPomimo brak dostępnej wersji z polskimi bądź też angielskimi napisami- skusiłam się na obejrzenie filmu, bo już nie mogłam doczekać się na Polską premierę. Polecam niesamowicie. Tyle mogę powiedzieć i zdecydowanie skuszę się by obejrzeć jeszcze raz już z napisami by zrozumieć wszystko w 100%.
James Franco pokazał...