Jak dla mnie bomba. Juz tak poza tym, ze mamy tutaj swietny duet Bullock/Kidman i ze historyjka jest niezlym zajeciem wolnego, zimowego wieczoru bez jakis wygorowanych rewelacji... Film ten jest dla mnie bardzo wazny, bo idealnie odzwierciedla wiez z moja wlasna siostra :). Osobiscie ogladalabym go non-stop.