Być może wielu z Was usłyszało kilkanaście dni temu o chłopaku, który wyciął sobie na twarzy dużą bliznę, aby upodobnić się do polskiego rapera Popka. Jego zachowanie i reakcje opinii publicznej skłoniły mnie do głębszej refleksji nad takimi pojęciami jak fan i idol. Jednocześnie przypomniał mi się film "U progu sławy"...
więcejktóra rozkwitała najpiękniejszymi brzmieniami, które już się nie powtórzą ( za LED ZEPPELIN w tle - pól oczka wyżej ocenie, choć to czysto subiektywne ;)). Ale aktorsko jest na prawdę całkiem przeciętnie i trochę zbyt mało to wszystko wiarygodne i czuć, że jednak naciągnięte. Choć na potrzeby filmu w tej konwencji,...
Oj, kiepsko kiepsko, klimatu lat 70-tych było w tym filmie tyle co mięsa w parówkach... pomijając fakt, że sama fabuła była bajkowa do tego stopnia, że aż bolało (15-latek dziennikarzyna jedzie w trasę z zespołem? Bzdura totalna!), to już naprawdę można było postarać się nieco bardziej odtworzyć te niesamowite lata dla...
więcejJa się pytam za co?
za rolę słodkiej idiotki, naiwnej dziewuszki
żeby jeszcze w ty,m typie była prawdziwie spontaniczna, zabawna...
a tu nic, po prostu miła dziewczyna
na nominację zdecydowanie za mało.
świetna postać z genialnymi tekstami wspaniale zagrana przez PS Hoffmana.
Lester Bangs: (...)I met you. You are not cool.
William Miller: I know. Even when I thought I was, I knew I wasn't.
Lester Bangs: That's because we're uncool. And while women will always be a problem for us, most
of the great art in the...
Nie dostrzegam w tym filmie potwierdzenia wyrażanych zachwytów, ani zasłużenia sobie na przyznane, liczne nagrody.
Początkowo myślałem, że będzie to kawał dobrego rockowego kina który zabierze mnie na przełom lat 60 tych i 70 tych. Niestety dostałem bajeczkę w której znajduje się mix wątków (oglądałem wersję...
Film na prawdę niesamowity. Genialny klimat. Scena w autobusie kiedy śpiewają "Tiny dancer" jest boska.
Mogłabym żyć w latach '70 (chociaż najbardziej w '60-Beatlesi...(:) Ale film. Film jest dla mnie super. Oceniłabym go jako rewelacyjny ale ponieważ uwielbiam klimat lat '70 ukazywany w filmach (w USA oczywiście, nie w Polsce-dla jasności) to dałam mu 10. Ta Muzyka! O raanyy... najlepszy muzyczny okres na świecie! No...
więcejnie oglądałam jeszcze filmu, ale mam zamiar dzisiaj to zrobić. o jakim zespole jest film?? (tag: biograficzny mnie zaciekawił)
O co chodziło z tym Maroko i ona była w końcu z Williamem czy nie? Zamyśliłam się i nie ogarnęłam tego wątku i teraz mnie męczy
Był też o tematyce Rock'n Roll. A przybliżając, był rysowany kreską. Nie żadna Bajka coś jak Anime
z Głosem w Tle i był o początkach Muzyki tego typu. Pamiętam, że była to historia osoby która
walczyła także na wojnie i po przyjeździe chyba do USA zaczęła komponować utwory. Leciało to
kiedyś w TVP2 po północy....