Wielki plus także za Gene'a Hackmana i za sceny z niemal nagim Smith'em "na mieście". Może i fabuła nieco przekombinowana, ale ogląda się na prawdę dobrze. Sama końcówka : +1 gwiazdka
No i przesłanie filmu jakże na czasie. Nei ważne że trochę podkoloryzowali.