Chociaż jego kariera była niestety tak krótka to i tak zapisał się w historii kina na zawsze! Ta moda na trenowanie karate, te zabawy z nunczako przez całe rzesze młodych ludzi, to wszystko zasługa Bruce`a. Do tego miał to coś, tę charyzmę, to spojrzenie... no i ta szybkość, naprawdę MISTRZ! Odszedł zdecydowanie za wcześnie